25 lipca 2013

[wybieram piekło] - Kornelia Romanowska

Mam nefilimy w pasmach włosów. Bezcieleśnie
czuwają nad myślami pradawnych wcieleń
i z głowy mojej wyrywają życie.

Z ciebie wybieram wieczność, z ciebie piję
śmierć, mój kochany. W tobie widzę
smocze głowy i legion - demony dawno
zgubiły drogę w twoje progi.

Mój kochany - mam upadłych w końcach palców.
Prawdą wypalają znaki w oczach, smutkiem
żłobią ścieżki w ciele.

A ja w ciebie zatapiam dłonie i widzę
przepaść, z ciebie chłonę piekło.

I dalej stąpam po gorących ustach

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cieszę się z każdego pozostawionego komentarza!